Hiszpania to piękny kraj, kojarzy się nam z Barceloną, Madrytem,słońcem, kastanietami i… . hiszpańską szynką. To był właściwie pierwszy kontakt z hiszpańską kuchnią-zaskoczył nas widok wiszących w sklepie ogromnych kawałków pięknie uwędzonej szynki.
I chociaż jedzenie przyrządzamy sobie sami to próbowaliśmy już rozmaitych smaków typowych dla regionu Aragonii i Saragossy. Pozycją obowiązkową jest pyszna kawa, najczęściej espresso lub coffe con leche.
Hiszpanie chętnie zjadają ją z apetycznymi churrosami, czyli podłużnymi ciastkami z parzonego ciasta, smażonymi na oleju i obtaczanymi w cukrze pudrze lub cynamonie.Churros miło chrupią, ale w środku są miękkie.
Inne danie to podawana na zimno zupa z pomidorów, nazywana gazpaccho,serwowana z różnorodnymi dodatkami. Równie apetyczne są patatas bravas(dosłownie nazwa oznacza odważne ziemniaki😁), czyli nasze swojskie ziemniaczki, pokrojone na małe kawałki i smażone, podaje się je z piekielnie ostrym sosem z dodatkiem czerwonej papryczki. Ogień.
Jeszcze nie mieliśmy okazji spróbować słynnej paelli,ale damy Wam znać, kiedy to nastąpi.
Za to wśród dziewczyn popularnością cieszą się kruche ciastka o wdzięcznej nazwie Maria, te schodzą na na kilogramy😁😁😁
Nie zapominajmy też o lodach, niedaleko nas znajduje się bardzo popularna lodziarnia, oferująca mnóstwo ciekawych smaków. Lody po hiszpańsku to helado.
Przed nami ostatni tydzień pobytu, z pewnością wiele smaków czeka na odkrycie.